poniedziałek, 13 września 2021

Przemijanie




                                                                "Let me fall
                                                                 if I must fall                
                                                                 The one
                                                                 I am becoming
                                                                 will catch me"

Zmywam z siebie resztki lata. Trzeba zrobić więcej miejsca, bo za chwilę przyjdzie jesień. Powietrze nie będzie już takie gorące . Będzie inaczej. Krócej i jakoś tak bardziej nostalgicznie. Nie wiem jeszcze co przyniesie mi ta jesień ale znam  jej zapach. Może kogoś poznam albo ktoś pozna mnie. Babie lato i kolorowe liście pod stopami mają w sobie jakąś magię. Bo jesień już taka jest- lekko zamglona i pełna wspomnień. Trzeba będzie przygotować koc, aby okrywać nim tęsknoty  i kubek na kawę, aby ogrzewać zimne dłonie. Zaczynam lubić ten czas, kiedy pochylam się nad kawą i odpływam w półmroku.  Niech przyjdzie....złota i pełna dobrej energii.

Spódnica      -   lokalny butik
body             -   Zara
kozaki          -   Stradivarius
torebka         -   Tous
naszyjnik      -  AnkaKrystyniak








 

czwartek, 2 września 2021

Gdyby miało nie być jutra.

Na moim blogu piszę o życiu. To profil dojrzałej kobiety, która pisze o trudnych emocjach, o energii , o akceptacji swojego ciała, ale też o rzeczach przyziemnych. Dzisiaj napisze o czymś, o czym  od dawna chciałam napisać. Myślę, że jest wiele osób, które zna ten temat. A co tam...niech się dzieje.

 Kiedy pierwszy raz mnie to zatrzymało, byłam sparaliżowana ogromnym strachem. Przyśpieszony odddech, drżące ręce, serce wali nierówno a Ty czujesz ogromną panikę, jakby zagrażało Ci największe niebezpieczeństwo świata. Czujesz, że zaraz umrzesz. Ale nie umierasz. Trafiasz na SOR, robią Ci badania i okazuje się, że jesteś zdrowa. W końcu dostajesz diagnozę - to "TYLKO atak paniki. Powinnaś się cieszyć , Przeżyłaś, bo to tylko lęk. Ale jak sobie pomyślisz, że to znowu wróci, to już na samą myśl się boisz. Intuicyjnie wiesz, że to dopiero początek, że musisz zacząć walkę z tym ukrytym wrogiem, musisz go oswoić, bo w przeciwnym razie przegrasz. Ja wiem jakie to trudne iść do przodu pomimo lęku. Lęk to emocja , która ciągnie Cię w dół. Codziennie akceptuję to, że się boję. Przełykam ślinę, uspokajam kołatanie serca  i idę. Przecież nikt nie może się domyślić co czuję w środku.  Przecież jestem silna babka, nie mogą się dowiedzieć, że nie radzę  sobie ...nie Ja. Każdy krok przybliża mnie do tego, co jest po drugiej stronie lęku. A po drugiej stronie jest dokładnie to czego szukam, za czym tęsknię i o czym marzę. Jestem już coraz bliżej tej lepszej strony. Tamta Ela z drugiej strony lustra nie wiedziałą jak wiele zmian zadzieje się w jej głowie i duszy, że będzie trzeba zatrzymać się i zmienić swoje wartości. Dziś wiem przez co musiałam przejść, żeby dziś napisać o tym posta. Ciągle istnieje jutro dopóki się walczy. Znasz to?

 A tak o propos to obciełam włosy - zauważyłaś? 

A stylizacja już lekko jesienna chociaż z którkimi spodenkami. Może na wiosnę już nie przystoi starszej pani ich założyć hahah. 

spodenki   -    Zara

t-shirt        -    Zara

sweter       - Maritbutik

reszta już była na blogu. 











 

oczekiwanie na lato

  "Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" .  Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...