wtorek, 16 października 2012

deszcz i mgła;)

Obudziło mnie dudnienie w szyby, to deszcz siekł niemiłosiernie moje świeżo umyte okna;). Spojrzałam na moją komóreczkę w celu określenia czasu, jeszcze miałam dobrą godzinkę na sen. Przeciągnęłam się leniwie, nie lubię takiej pogody. Rozdrażniona i pełna pesymistycznych myśli przetrwałam dzień i z kubkiem gorącej herbaty siedzę teraz, piszę posta a w międzyczasie przeglądam gazetę. Nie mam weny na bystre myślenie i dlatego mój wpis na blogu będzie krótki. Nudzę się, bo w czasie deszczu ludzie się nudzą;)
Dzisiejsze zdjęcia są robione w domu, no cóż pogoda nie dopisała. Oglądanie ich wzbudziło we mnie postanowienie zapisania się na aerobik ( 2kg do zrzucenia). Spódnica - lokalny butik Sweter- Zara ( z ubiegłego roku) buty- CCC koperta- Accessorize rajstopy _ Gatta A na zakończenie postu trochę lata :P

21 komentarzy:

  1. wow rewelacyjnie wyglądasz,wiem, że to co teraz napisze może nie będzie ( stylish!) ale jakby wszystkie mamy studiujących już córek tak wyglądały to świat byłby piękniejszy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zestawienia...i mamy prawie podobny staż w blogowaniu, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Paradoksalnie jesienią najwięcej mam do wszystkiego zapału!
    Bardzo dobrze ci w tym buraczkowym sweterku i letnia sukienka śliczna jest - bardzo w moim typie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobrze wyglądasz, a torebkę masz naprawdę piękną :)
    pozdrawiam serdecznie:)
    hypnotizingfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. wow świetne połączenie ciężkiego swetera z delikatnym i zwiewnym dołem! bardzo mi się podoba ten pomysł i pani blog! trzymam kciuki i będę wpadać częściej!:)
    zapraszam do siebie w wolnej chwili!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie dobrałaś kolorki :) spódniczka jest śliczna !
    ja wybrałabym cieliste rajtki, ale to ja ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z cielistymi rajtkami byłoby na pewno inaczej, ale ja kiedy pojawiają się chłody zakładam coś cieplejszego na nogi:)
      Dziękuję z z szczerośc, bardzo sobie cenię tę zaletę:)

      Usuń
  7. Lusiunia nie dobijaj. Ja mam do zrucenia 20 a Ty tu o 2 prawisz:) jestem zaskoczona, ale bardzo mi się podoba ze masz lekka spódniczkę do ciemnych rajstop , często się to gryzie ale tutaj jakos jest po prostu świetnie. I mój ulubiony kolor fuksji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nadwaga umiejscawia się na brzuchu i to mi najbardziej przeszkadza, ale dzięki za miłe słowa:)

      Usuń
  8. Piękna ta torebka. A w takiej długości spódnicy wyglądasz bardzo dobrze, nogi to Twoja mocna strona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo podoba mi się połączenie kolorów:) pięknie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  10. W letniej sukience wyglądała Pani bardzo zgrabnie.

    OdpowiedzUsuń

oczekiwanie na lato

  "Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" .  Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...