niedziela, 7 października 2012
Jesień już.
Październik...idę z Tobą na spacer hmmm tęskniłam, chociaż minął tylko tydzień od naszego rozstania.
Lubię kiedy się śmiejesz, kiedy biegniesz z aparatem w dłoni, kiedy przekomarzasz się ze mną.
Córka...przyjaciółka czy rywalka?;) tak szybko urosłaś. Pamiętam jak zakładałaś moje szpilki, jak ułamałaś w nich obcas:P Teraz masz swoje , rozmiar większe ode moich:P. Zaczynasz nowy, studencki rozdział swojego życia. Chcę aby był udany, aby przyniósł Ci zadowolenie w nauce, wartościową miłośc i jak najmniej trudnych chwil.
Patrzę jak się pakujesz, znowu nie będzie Cię cały długi tydzień.
Nie myślałam, że będzie to takie trudne, ale widzę, że nie tylko ja tak czuję. Kamil biegnie przytulic się do Ciebie, tata nerwowo chodzi po domu, pora w drogę.
Siedzę i piszę posta, myślę.....
Czekam, kiedy zadzwonisz, że jesteś już w domu, w tym opolskim, w tym na czas studiów.
Zarzekałam się, że cwieków i czarnych paznokci nie będzie w moim looku hehe no cóż kobieta zmienną jest a trendy w modzie potrafią zmienic tych najbardziej zatwardziałych więc i u mnie pojawiły się w niewielkiej ilości.
Dzisiaj więc strój na swobodny spacer po lesie.
I na zakończenie moja córcia:)
Narzekają niektórzy, że małe zdjęcia. Wystarczy kliknąc na zdjęcie i będą większe:P
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oczekiwanie na lato
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...
-
Pakuję malutkie samochodziki do plecaka, biorę syna za rączkę i idę na autobus. Wysiadamy na znanym przystanku PKS i wolno idziemy drogą na ...
-
Miał byc awans , kierownicze stanowisko, większe pieniądze, wtedy pojawiła się Ona i kompletnie zmieniła moje plany. Z pewnością w wyścigu ...
Przyszłam odpowiedziec na twój komentarz i widze - nowy post! Tęsknota i jesienią zainspirowany!
OdpowiedzUsuńPo pierwsze, zanim zapomnę - córka ma cudne buty, sama szukam dokładnie takich! Bardzo wpadł mi w oko kolor twoich spodni - ciekawe kiedy się złamię i też takie bedę szukać ( bo zarzekałam się , że na razie spokój z ciuchami!), no i torba bardzo ciekawie wygląda.
Co do twego komentarza -Ela, robie dokładnie to samo, nieraz pozwalam synowi zostać w domu - w końcu od czasu do czasu każdy może mieć gorszy dzień. Dziecko to też człowiek!
He, he! Zaskoczę cię. W ruinach byłam z moim rodzonym mężem i synem, tyle, że oni woleli pozostac w cieniu. Niech się baba przed obiektywem pręży. Za to bardzo lubia byc fotografami!
zapomniała o przyrodzie w tle na twoich fotkach - taka swojska, polska, aż zatęskniło mi się za rodzinnymi stronami.
Nie wiem jak to jest jak dziecko wyfruwa - niedługo też się z tym zmierzę, ale jesli wyposażone jest w skrzydła i korzenie - to poszybuje daleko, ale będzie wracac z radością do rodzinnego gniazda. Czego ci zyczę!
Aga córka ma gumowe huntery, też czasami od niej pożyczam:P
UsuńCo do burgundowego koloru też pomału się przekonuję, no cóż trzeba miec co nieco z trendów.
W wychowanie dzieci wkładam całe serce, więc wierzę, że korzenie wykształciłam w nich.
świetne sa te huntery, juz wyczaiłam w sklepie internetowym :)
UsuńMoja córcia za dwa trzy miesiące kończy trzy lata - już teraz staramy się być dla siebie PRZYJACIÓŁKAMI...przykład czerpię z mojej wspaniałej Mamy , która zawsze wychowywała nas na fundamencie rozmów.
OdpowiedzUsuńNigdy nie usłyszłam od Mamy - " teraz nie mam czasu" mimo , że wychowywała nas sama to zawsze była blisko:)
Widać , że macie z Agą super relacje...bije od Was ogromne ciepło.
Mam nadzieję , że szybko się zaklimatyzuje w nowym otoczeniu i srodowisku studenckim.
Co do stylizacji to widzę , że jednak bordo Cię troszkę pociąga ?:)
Niby mamy przesyt tymi kolejnymi , powtarzającymi się na blogach trendami ...ale ja jakoś lubię je odrobinkę wplatać w życie:)
Sciskam i życzę miłego dnia .
youthful, bold and tasteful.
OdpowiedzUsuńNo pięknie i obie jakie modne ;)
OdpowiedzUsuńWitam. Ale ładne ta bluzeczka, świetna, też taką chcę:)) Córeczka śliczna, po mamusi:)) Będę wpadała w miarę moich mozliwości czasowych, pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńpiękna bluzka, a córka prezentuje się rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńpiękny tekst, zresztą jak zawsze:) no a co do looku to pozytywnie mnie zaskoczyłaś, burgundowe spodnie, ćwieki i ramoneska :) no no , od razu wymłodniałaś, świetnie;) i fajną masz córę, pozdrawiam serdecznie, Monika=)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor spodni i genialny sweter ! <33 córka genialne się ubrała :DD
OdpowiedzUsuńYou and your daughter both look great.
OdpowiedzUsuńNice blog.
xoxo.
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńfajne spodnie !
OdpowiedzUsuńJesień to najwspanialsza pora roku jak dla mnie !
OdpowiedzUsuńłaa superr! :)
OdpowiedzUsuńTa bluzka jest wspaniała!
OdpowiedzUsuńBluzka i kurtka godne pozazdroszczenia.
OdpowiedzUsuńlove the studs so much - looks really cool :)
OdpowiedzUsuńgreat blog, would be happy if we could follow each other :)
xx
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńsuper stylizacja ;) bardzo podobają mi się spodnie i bluzka z ćwiekami :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :) Bluzka i kurtka są rewelacyjne... no i nie mogłabym nie wspomnieć o śliczne córce :D Ubrana jest rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci pasuje taki look, i fajna fryzurka nowa. A napisz mi co to za torebka i bluzka? No i córkę masz piękną-powodzenia na studiach dla niej:)
OdpowiedzUsuńNo fakt sprytna jesteś;) obcięłam trochę włosy pozbywając się w ten sposób asymetrii:)
UsuńTorebka i bluzka są z butiku w moim mieście nie firmuje ich żadna znana firma:P ale miło mi, że Tobie się podoba:)