niedziela, 13 stycznia 2013

Lśnienie

Przyleciała do mnie z Włoch a właściwie przywiozła ją Iza. Od razu wpadła mi w oko bo jest odzwierciedleniem moje natury. Podobnie jak Ona późno chodzę spac a rano trudno ściągnąc mnie z łóżka.
A czym mówię już chyba wiadomo....o Sowie. Usadowiła się na moim swetrze i chociaż w modzie są już żuki to ja pozostanę jej  na razie wierna. Nie wiem czy Wam się spodoba ponieważ lśni mocno. 
Ostatnio zaskakuję sama siebie zakupami. To co do niedawna nie było na mojej liście wymarzonych rzeczy teraz wpada mi w oko:) Skoro 18 miec lat to nie grzech to za trochę więcej też gilotyna głowy mi nie zetnie:P





a ja bawię się modą i dobrze się z tym czuję. Zdaję sobie sprawę, ze ten post jest troszkę bez tematyczny ( ależ wymyśliłam nowe słowo:P) ale ostatnio nie mam weny do pisania. Niedawno odwiedziłam endokrynologa, który próbuje uspokoic moją tarczycę a już zaczynają się problemy z kręgosłupem i pora wrócic do masaży.  Skoro środek się sypie to niech obudowa lśni :D. 

15 komentarzy:

  1. Sweter jest wspaniały. Sowa piękna:-))
    Życzę zdrowia :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hello dear,
    Happy Monday!
    Your sweater is just FAB!
    Nice post!
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  3. ale masz piekna sowe! przypomnialas mi o bluzie sportowej z sowa wlasnie w mojej szafie, ktora nie widziala jeszcze swiatla dziennego! dziekuje, bede musiala cos z tym zrobic; Ela zajrzyj do mnie odpowiedzialam na twoj komentarz, nie chce mi sie juz go wklejac tutaj,wkraczasz w nowy rok z bardzo fajnym "lookiem" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i znow ci odpowiedzialam, ale prawie powiesc napisalam w komentarzu :) wiec nie chcialo mi sie juz wklejac tutaj, milego dnia! u mnie sniezy tak bardzo, ze polowa ludzi do pracy nie przyjechala!

      Usuń
  4. Fajnie i zabawnie :) i Skoro środek się sypie to niech obudowa lśni :D - zostanie moim mottem w nadchodzących miesiącach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super zestawik!!!
    sowa wymiata ;-)))
    Pozdrawiam ;-*

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna ta sowa :)
    Super w niej wygladasz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj Lusiu sweterek jest świetny ! :) pozdrowionka :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tez uwielbiam sowy !!!
    Sweterek mega młodzieżowy i tak trzymaj :)
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  9. Racja: lśnij na zewnątrz! Życzymy powrotu do zdrowia i do formy! Lucy & Martyna

    OdpowiedzUsuń
  10. Sowa jest świetna - wesoły i bardzo optymistyczny sweter :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak Ty slicznie wyglądasz!!! ten sweterek jest CUDOWNY!!!! a ja wole sowy niż żuki :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Genialny sweterek :) pozdrawiam i obserwuję Marta :)

    Follow Me www.gointothesun.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

oczekiwanie na lato

  "Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" .  Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...