wtorek, 17 grudnia 2019

I przyszedł grudzień.

I przyszedł grudzień. Żałosne drzewa bez liści, które ozdabiają pierwsze przymrozki i poranki w rytmie pierwszych akordów kolęd. Wzrusza mnie ten miesiąc, pełen smutnych wspomnień, rozczarowań ale i radosnych chwil. Lubię tę Bożonarodzeniową gorączkę, wystrojone wystawy sklepowe, mikołaje krążące po galeriach handlowych, świąteczne przeboje w radiu. Obiecałam sobie, że w tym roku nie zwariuję, nie wpadnę w świąteczną gorączkę, nie dostanę szału, złapię dystans, wyluzuję...odpuszczę!!. Skupię się na swoim wnętrzu, na rodzinie, na tych co mnie wspierają zawsze i wszędzie. Pomyślę o tych co musieli odejść i o tych co odeszli na własne życzenie. Taki mam plan. Czasami potrzeba tak niewiele, aby święta były udane.

Kochane dojrzałe dziewczyny, nie bójcie się mini, t-shirtów z motywami z bajek czy butów z ćwiekami. Bawmy się modą, odmładzajmy się. To co nas postarza to jedynie dostosowywanie się do cudzych wymagań i wyobrażeń o naszym wieku. Niech to przesłanie będzie dla Was mottem kończącego się roku.

Spódnica - Stradivarius
t-shirt - Stradivarius
kurtka - Zara
torebka - Ryłko
opaska - Stradivarius
buty - DeeZee

2 komentarze:

  1. Ja się nie boję:))
    Fajny zestaw Ela!
    Wszystkiego dobrego dla Ciebie w te święta!
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Elu, wyglądasz rewelacyjnie.:)
    Na ten świąteczny czas życzę Tobie i Twoim bliskim wszystkiego dobrego.
    Pozdrawiam Cię cieplutko.

    OdpowiedzUsuń

oczekiwanie na lato

  "Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" .  Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...