Powszechnie panujący "wyścig szczurów" dotyczy już prawie każdej dziedziny życia. Świat wymaga od nas perfekcyjności i siły. Przyznanie się do słabości stało się niemodne. Doba jednak nadal ma tylko 24 godziny i więcej nie da się z niej wycisnąć. Wieczny wyścig z czasem powoduje frustrację a jak dołożyć do tego osobiste kłopoty to już niedaleko do depresji. Tylko, że środki antydepresyjne uzależniają i koło się zamyka. Może warto sobie uzmysłowić, że człowiek nie jest robotem i nie zawsze chce mu się góry przenosić.
Lato, to chyba dobry moment na psychiczny detoks. Słoneczne poranki, posiłki na tarasie, gołe nogi, świeże owoce i warzywa, lekkie sandałki, kolorowe paznokcie...Przyszło przecież wyczekiwane lato, które w tym roku jest nader łaskawe. Daje nam więcej zapału, energii, optymizmu. Łatwiej jest wtedy nie myśleć o tym, że czas nadal goni. Nieważne, że my stoimy w miejscu.
Ja, pozwoliłam sobie, aby mój mózg wszedł na tryb "flow". Nie bójmy się być słabym, niedoskonałym, nieperfekcyjnym. Zapomnijmy się na chwilę.
W kąciku modowym ma swój debiut sukienka i nie tylko, bo koszyk i buty też są nowością w mojej szafie. Zaczęły się wyprzedaże, i przyznaję, kupiłam parę rzeczy. Ale bez szaleństw, są to zakupy w pełni kontrolowane i to jest zasługa blogowania, że nie kupuję już bezmyślnie.
Muszę jeszcze dodać, że ucieszył mnie imieninowy prezent od dzieci - pierścionek, który jest idealnym kompletem do kolczyków, które dostałam pod choinkę. I jak to mówi żartem moja córka - "blogerka musi mieć dobrą biżuterię". Te słowa to nie snobizm, ja po prostu mam dystans to tego mojego blogowania.
Sukienka - Reserved
buty - Ryłko
koszyk - Biedronka
zegarek - Elixa
bransoletki - Apart
pierścionek - Tous
środa, 27 czerwca 2018
środa, 20 czerwca 2018
Ze strefy kibica.
Jak Wasze nastroje po wczorajszym meczu?. Ja nie jestem wytrawnym kibicem, gdyby ktoś kazał mi wymienić pełny skład naszej reprezentacji na mecz, to miałabym problem. Ale...nawet ja zauważyłam, że Polacy grali słabo (sorry), taka jest prawda. Senegalczycy byli lepsi, chociaż grali nieczysto, a i sędzia nie był nam przychylny. Tak więc oglądałam, przyznaję, bez przymusu, z wielką chęci i swoimi spostrzeżeniami. Już na początku, kiedy zobaczyłam reprezentację Senegalu to miałam złe przeczucie. Wysocy, dobrze zbudowani i mocno czarni, i nie!!! , żebym była rasistą w tym momencie. Ja zwyczajnie pomyślałam, że dorastali w innym klimacie, więc są przyzwyczajeni do wysokich temperatur i bardziej odporni na ten upał. I powiedziałam to na głos i wykrakałam!!. Przegraliśmy, no trudno. Ale jak na prawdziwego kibica przystało, nie będę pisała źle o naszych chłopakach i zacytuję słowa "Polacy nic się nie stało!!!. Jestem dobrej myśli, że niedzielny mecz będzie bardziej udany. Trzymam za nich kciuki. Musimy ich wspierać, są wspaniali. Koniec , kropka.
A moja stylizacja jest jak z Hiszpanii. Lato gorące to i stylizacja w takim klimacie: falbany i asymetria. Wczoraj miałam imieniny, to tak apropos, kwiaty to prezent od córki, nie , że specjalnie kupione do tej kiecki. Ale pasują, to prawda. Nie ma co zaprzeczać. Muszę się też publicznie przyznać, że ta kiecka jest Kingi. Ale skoro się zmieściłam, to zamieszczam na blogu. Czasem pożyczamy sobie ciuchy i to dla mnie komplement, że moja córka znajduje jeszcze coś w mojej szafie, co chce założyć i wygląda w tym lepiej ode mnie.
Sukienka - Sugarfree.pl
buty - Zara
kolczyki - Kolczykowo Kłobuck
środa, 13 czerwca 2018
Jak nie zwątpić w ...
"Grzechem nie jest, jak się powszechnie uważa, kłamstwo czy kradzież. Grzechem jest, kiedy człowiek, ledwie przejdzie przez życie człowieka, już zapomina o śladach, które tam zostawił".
To z książki "Milczenie". Jest w niej wiele mądrych słów, które zostają w głowie, ale mnie ten właśnie cytat utkwił szczególnie mocno. Bo, choć zabrzmi to naiwnie i absurdalnie, ludzie czasem nie chcą wiedzieć, że dla kogoś coś znaczą, że są potrzebni, że ich praca jest komuś potrzebna. Pojawiają się w życiu drugiego człowieka z nudów, egoizmu lub poczucia samotności bądź co gorsza z chęci czerpania korzyści. Potrzebują, by się do nich uśmiechnąć, podać dłoń, tak na zaś, gdyby było gorzej. A gdy mają lepiej to zwyczajnie odchodzą, a wtedy Ty, na pożegnanie, pokaż im w manifeście środkowy palec.
A w kąciku modowym swój debiut ma sukienka. Fason z podwyższoną talią i długością midi. Przyznam, że nie do końca w moich klimatach. Ale moda jest po to by się nią bawić i eksperymentować. Natomiast buty, to mój świadomy zakup. Nie ma to jak prawdziwa skóra. Torebkę już znacie, wiklina rządzi!!!
A w bonusie moja psinka, staruszka,która uwielbia zdjęcia.:P
Sukienka - Fama Kłobuck
buty - Ryłko
torebka - wintage
poniedziałek, 4 czerwca 2018
lato tuż tuż
Wyobraź sobie, że na początku swojej życiowej drogi dostajesz talię kart. Nie wiesz tak naprawdę ile znajdziesz jokerów, ale wiesz, że musisz grać nimi najlepiej jak potrafisz. Ktoś inny może mieć lepsze karty, ale to nie powinno osłabiać twojej wiary w siebie. To prawda, że w życiu będą też sprawy, z których nie będziesz zadowolony, które chciałbyś poprawić, o których chciałbyś zapomnieć, bo są bolesne. I mnie to dotyczy. Jednak, staram się korzystać ze swoich kart najlepiej jak potrafię. Ciągle uczę się cieszyć tym co mam i co mi zostało. Nie wszystko przyswaja się z łatwością. Na przykład moje ciało, jeszcze nie rozumie, że jestem stara. Tłumaczę mu , że to już !!! Że starość nadeszła. Niestety, kłóci się ze mną i mówi, że daleko mu do osiemdziesiątki. Stąd te krótkie spodenki w dzisiejszej stylizacji. Wypada? nie wypada? hmm gram jak umiem swoimi kartami, innych już nie dostanę. A lato kusi i przytakuje.
Miłego tygodni Kochani.
szorty - Zara
t-shirt- - Zara
torebka - Doca
Miłego tygodni Kochani.
szorty - Zara
t-shirt- - Zara
torebka - Doca
poniedziałek, 28 maja 2018
Dzień Dziecka
Za kilka dni Dzień Dziecka. Może warto w tym dniu przestać być dorosłym i pozwolić sobie na szaleństwo w sercu. Zapomnieć o niezapłaconych rachunkach, kredytach, chorobach i chociaż na jeden dzień zamknąć ten cały chaos, który nas otacza.
Zachwycić się bocianami w gniazdach, poskakać w gumę, zjeść watę cukrową, kraść czereśnie u sąsiada i przez chwilę myśleć jak dziecko. Niech pojawi się ta mała dziewczynka, która drzemie gdzieś na dnie naszej duszy.
A wieczorem...wrócić do tej trudnej dorosłości, która niejednokrotnie nas przerasta i bezkarnie wypić lampkę wina, a potem przytulić swoje dzieci z okazji ich święta.
Wszystkiego najlepszego...chłopaki i dziewczynki. Niech namiastka dziecka nigdy w nas nie umrze.
A ja dzisiaj w wersji folk. Styl, który jest na topie!!! Jeżeli kojarzy Wam się z "babcinymi chustami", z kiczem i tandetą, to pora to zmienić. Moja bluzka "przyjechała" z Zakopanego. Kupiona na Krupówkach przez moją córkę i to właśnie ta bluzka święci na blogu swój debiut.
Bluzka - Krupówki- Zakopane
Spodnie - Zara
koszyk - Zara
pasek - Ochnik
poniedziałek, 21 maja 2018
Detoks dla duszy i ciała.
Coraz częściej budzę się bez budzika. Na drzewie, przy mojej sypialni zadomowiły się ptaki i od świtu urządzają sobie koncert. I chociaż srają mi na balkon i muszę go czyścić na kolanach i do tego w rękawiczkach, bo mam awersję do odchodów, to i tak jestem szczęśliwa,że wybrały moje drzewo. Wyskakuję z łóżka, uchylam okno i szybciutko wskakuję z powrotem po ciepłą jeszcze kołdrę. Zapadam w lekką drzemkę ale słyszę jak śwergoczą, tak jakby przekomarzały się między sobą. Pomimo mojego pozornego uśpienia do moich zmysłów docierają zapachy bzu, azalii i rododendronów a od niedawna intensywnie pachną moje surfinie. Czytacie to i myślicie - zwariowała? Nie!! wszystko ze mną w porządku. Chcę Wam tylko powiedzieć, że zaczyna się ten czas, kiedy lubię moje zadupie. Te parę chwil wsłuchiwania się w przyrodę nastraja mnie pozytywną energią na cały dzień. Co nie znaczy, że nie mam "gorszych dni". Każdemu chyba się takie zdarzają.
Kto jest ze mną na Instagramie to wie, że pobuszowałam po galerii a dokładnie w Zarze. Lubię ten sklep za to, że tam najszybciej pojawiają się modowe nowości a i ceny są w granicach normy. I dzisiaj oprócz torebki jestem całkowicie nowa, tylko pesel ciągle ten sam.
Musze się jeszcze wytłumaczyć z jakości zdjęć. Te dobre - skasowały mi się, sama nie wiem jak to się stało. Te zostały zrobione na szybko, aby mógł powstać post, bo postanowiłam potrenować cechę zaniedbaną przeze mnie, czyli - systematyczność.
spodnie - Zara
T-shirt - Zara
czółenka - Zara
pasek - Ochnik
torebka - vintage
poniedziałek, 14 maja 2018
Wrażliwość: dar czy przekleństwo.
Więzi nie tworzą się dzięki wspólnym poglądom lecz dzięki uczuciom. To nie wartości dzielą ludzi, to nie różnice światopoglądowe doprowadzają do wojen, lecz to co odczuwamy. Nasze emocje mogą być naszymi sprzymierzeńcami lub naszymi wrogami. Jak uczyć się tej dojrzałej i mądrej wrażliwości?. Czy wrażliwość pomaga w codziennym życiu i nadaje głębszy sens naszej egzystencji czy też jest uciążliwa i wpędza nas w skrupuły i wystawia człowieka na zranienia? Niestety, nie da się siebie zaprogramować, bo podobno wrażliwość dziedziczymy w genach, tak bynajmniej twierdzi Sand. Przychodzimy z nią na świat i z nią odchodzimy z tego świata. Wiem, chcesz mnie zapytać co z moją wrażliwością? No cóż...jest, trudno ją udowadniać, kto mnie zna - to wie.
Powiem tylko, że nieraz myślę o tym, że fajnie byłoby mieć "grubą skórę", by móc olać wszystkie niedogodności i żyć tylko dla siebie. Z pewnością byłoby łatwiej, ale to przecież byłby egoizm. hmmm...człowiek niewrażliwy, to człowiek martwy. Trupy są przerażające. Wolę więc jednak zostać w dialogu ze światem, chociaż wiem, że niejednokrotnie będzie to bolesne doświadczenie, ale cóż z tego?. Życie czasem musi boleć.
A w modzie wiosna, kwiatowy print zadomowił się na dobre. Ja też mu uległam i dzisiaj ma swój debiut sukienka, właśnie w kwiaty.
sukienka - LA PERLA
torebka - Ryłko
kolczyki - Zara
zegarek - Cluse
buty - n/n
Subskrybuj:
Posty (Atom)
oczekiwanie na lato
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...
-
Pakuję malutkie samochodziki do plecaka, biorę syna za rączkę i idę na autobus. Wysiadamy na znanym przystanku PKS i wolno idziemy drogą na ...
-
Szukałam dzisiaj pasków...w mojej szafie. Myślałam, że będę miała okazję poszukac ich w sklepach a tu....niespodzianka. Nie miałam pojęcia, ...