wtorek, 16 października 2012
deszcz i mgła;)
Obudziło mnie dudnienie w szyby, to deszcz siekł niemiłosiernie moje świeżo umyte okna;). Spojrzałam na moją komóreczkę w celu określenia czasu, jeszcze miałam dobrą godzinkę na sen. Przeciągnęłam się leniwie, nie lubię takiej pogody.
Rozdrażniona i pełna pesymistycznych myśli przetrwałam dzień i z kubkiem gorącej herbaty siedzę teraz, piszę posta a w międzyczasie przeglądam gazetę.
Nie mam weny na bystre myślenie i dlatego mój wpis na blogu będzie krótki.
Nudzę się, bo w czasie deszczu ludzie się nudzą;)
Dzisiejsze zdjęcia są robione w domu, no cóż pogoda nie dopisała. Oglądanie ich wzbudziło we mnie postanowienie zapisania się na aerobik ( 2kg do zrzucenia).
Spódnica - lokalny butik
Sweter- Zara ( z ubiegłego roku)
buty- CCC
koperta- Accessorize
rajstopy _ Gatta
A na zakończenie postu trochę lata :P
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oczekiwanie na lato
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...
-
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...
-
"Stale powtarzamy. Życzę Ci wszystkiego najlepszego! A przecież nie tylko najlepsze pomaga. I to co najgorsze, nie jest najgorsze....
wow rewelacyjnie wyglądasz,wiem, że to co teraz napisze może nie będzie ( stylish!) ale jakby wszystkie mamy studiujących już córek tak wyglądały to świat byłby piękniejszy:)
OdpowiedzUsuńhe!he! dzięki Moniko, miło mi:)
Usuńto ja dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie :*
UsuńPiękne zestawienia...i mamy prawie podobny staż w blogowaniu, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki, że zajrzałaś do mnie:)
UsuńParadoksalnie jesienią najwięcej mam do wszystkiego zapału!
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze ci w tym buraczkowym sweterku i letnia sukienka śliczna jest - bardzo w moim typie!
Dziękuję Aga za miłe słowa.
UsuńBardzo dobrze wyglądasz, a torebkę masz naprawdę piękną :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
hypnotizingfashion.blogspot.com
Dzieki za odwiedziny i komentarz:)
Usuńwow świetne połączenie ciężkiego swetera z delikatnym i zwiewnym dołem! bardzo mi się podoba ten pomysł i pani blog! trzymam kciuki i będę wpadać częściej!:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie w wolnej chwili!:)
Miło mi, że Ci się u mnie podoba. pozdrawiam:)
Usuńkopertówka jest piękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, mnie też się podoba;)
UsuńŚwietnie dobrałaś kolorki :) spódniczka jest śliczna !
OdpowiedzUsuńja wybrałabym cieliste rajtki, ale to ja ;)
Z cielistymi rajtkami byłoby na pewno inaczej, ale ja kiedy pojawiają się chłody zakładam coś cieplejszego na nogi:)
UsuńDziękuję z z szczerośc, bardzo sobie cenię tę zaletę:)
Lusiunia nie dobijaj. Ja mam do zrucenia 20 a Ty tu o 2 prawisz:) jestem zaskoczona, ale bardzo mi się podoba ze masz lekka spódniczkę do ciemnych rajstop , często się to gryzie ale tutaj jakos jest po prostu świetnie. I mój ulubiony kolor fuksji:)
OdpowiedzUsuńU mnie nadwaga umiejscawia się na brzuchu i to mi najbardziej przeszkadza, ale dzięki za miłe słowa:)
UsuńPiękna ta torebka. A w takiej długości spódnicy wyglądasz bardzo dobrze, nogi to Twoja mocna strona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję....miło mi:)
Usuńbardzo podoba mi się połączenie kolorów:) pięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńW letniej sukience wyglądała Pani bardzo zgrabnie.
OdpowiedzUsuń