Tych lat nie odda nikt
Gdy swoją drogą ja chodziłam
Swoją drogą Ty......
Nie myślcie, że obchodzę rocznicę ślubu. To nie ta data.
Miałam okazję przymierzyć sukienki tiulowe przywiezione z Włoch. Były w różnych kolorach. Ja wybrałam biała, trochę dla żartu a trochę z przekory. Czy taka sukienka zarezerwowana jest dla młodej dziewczyny? Czy idąc w niej ulicą będę wzbudzać zainteresowanie przechodniów?
Czy mając dorosłe dzieci można zaszaleć?
Można, nawet trzeba. Ja jestem odważna, moda dla mnie to ciągłe eksperymentowanie i poszukiwanie czegoś nowego.
Miłego tygodnia Kochani:*