To bedzie mój ostatni post w tym miesiącu, gdzie jesteśmy razem, ja i moja córka.
Nie będę się rozpisywała, bo ostatnio w moim życiu sporo się dzieje, brakuje mi czasu dla siebie.
W mojej stylizacji debiutują spodnie, które chciałam miec, oraz wisior zdobyty na wyprzedażach. Natomiast reszta już była na blogu.
Kinga, dzisiaj w wersji skromnej z ekologiczną torbą w swetrze ze stradi... prosto i dziewczęco.
Miłego weekendu Kochani buziaki.