"Doceniaj małe szczęścia w życiu.
Któregoś dnia się przekonasz,
że były to wielkie szczęścia"
Od dawna nie były tak spokojne i ustabilizowane, bez przykrych niespodzianek i rozczarowań, prawdziwe rodzinne święta. Oczywiście nie obyło się bez odwiedzenia grobów, tęsknota za tymi, których już nie ma została wpisana w moje serce już na zawsze.
Stylizacja z pierwszego dnia:
Sukienka - n/n ( dziękuję Lila- i wszystko jasne)
kolczyki - By Dziubeka
buty - Viktoria Delef
Drugi dzień był mniej kameralny, chociaż moja stylizacja ze srebrnymi spodniami przeczy jakby temu:P
Towarzyszy mi mój osobisty fotograf, który razem ze mną dobrze się bawi podczas tych sesji:P
spodnie - n/n
bluzka - Fama Kłobuck
buty - Viktoria Delf
Do naszej rodziny dołączyła Agnieszka, to narzeczona mojego syna. Myślę, że czas świąt jest odpowiednią okazją, aby przedstawić ją na moim blogu.
Brakuje mojego męża. No i z tym mam spory problem, bo skutecznie zasłaniał się przed obiektywem aparatu i kiedy udało mi się Go uchwycić to zdjął już koszulę i założył t-shirt. Ma więc co chciał, takie upubliczniam.
A pod choinką czekał na mnie prezent: Kazar
Torebek nigdy dość, jak mawia każda prawdziwa kobieta.
Pozdrawiam ciepło i....do następnego postu.