niedziela, 25 września 2022

Czarne - ale nie myśli.

 "Poszukując latami równowagi życiowej, odkryłam, że czasami warto zmienić priorytety i przez chwilę zadbać wyłącznie o siebie". (M.Obama).

Życie to jedna wielka wędrówka pełna zakrętów, skrzyżowań i pułapek, ale i różnych uwarunkowań terenu i pięknych krajobrazów. Idąc ciągle przed siebie doświadczasz tych widoków tylko raz. Ty musisz zdecydować w którym miejscu się zatrzymasz na dłużej, przez które drogi przebiegniesz szybciej a o których będziesz marzył, nie mogąc się doczekać, żeby do nich dotrzeć. Zaliczyłam kilka przystanków, nie wiedząc wtedy, że nad wieloma rzeczami mogę mieć kontrolę. Dziś wiem, że dopiero teraz poznaję czym jest spokój. Napełniam się dobrymi wrażeniami, uspokajam przed snem, oddycham i przypominam sobie, że właśnie te momenty smakują najlepiej. Uparta ze mnie buntowniczka ale krucha jak szkło. Potrzebuję tego spokoju, tej równowagi, żeby móc potem wspierać tych - dla mnie najważniejszych.

Kto mnie zna to wie, że nie lubię czarnego total looku. Dziś to jest zamierzony cel. Czerń - będzie tutaj dobrym tłem. Dodatki będą tym, co dodaje pazura. Torebka od Yves Sant Laurenta była od zawsze  moim marzeniem.  Dziś jest już w mojej szafie. Do tego 17 centymetrowe sandały na platformie z firmy Carini. Bardzo wygodne. Pierscionek z masy perłowej z ozdobną złotą kulką jest z Rossmanna. Czarny komplet z prążkowanej dzianiny jest z firmy Stradivarius.


 

 










poniedziałek, 19 września 2022

Jesień nadchodzi.

 "Pozwól sobie czasem na to, aby nie wiedzieć!!" 

Nie trzeba znać odpowiedzi na wszystkie pytania. Nie trzeba wszystkiego umieć. Czasem dobrze być jak małe dziecko, które Bóg bierze za rękę i prowadzi bezpieczną drogą. Czasem tak jest, bo świat i życie nie są doskonałe. Warto przyjąć te emocje i nie dążyć na siłę, żeby dzień był szczęśliwy, bo szczęście to tylko jedno z emocji. A życie ma ich cały wachlarz. I nie ma złych i dobrych - każde są potrzebne, są ludzkie. Ja wczoraj musiałam usiąść i zastanowić się, za co lubię ten coraz chłodniejszy wrzesień?... Właśnie za świece, za ogień w kominku, za herbatę z goździkami, za grzane wino, za więcej czasu na czytanie i za te zapachy, które przynosi jesień. W jesieni tkwi przemijanie ale i wdzięczność za to, co jest teraz. Te z pozoru banalne momenty, kiedy złoży się je w całość tworzą naszą codzienność. Pogoń za wielkimi rzeczami potrafi przysłonić cenne drobiazgi. Pozwól sobie... czasami...wszystkiego nie wiedzieć.......

Łapię ostatnie słoneczne promyki. Dzisiaj na blogu ma swój debiut sukienka z Zary.  Biel to nie tylko monopol lata. Okulary z firmy  Love Moschino - też są nowością. Kolczyki i pierścionek  to firma Rossmann. Torebka - Tous , buty - Ryłko.


 











 

niedziela, 11 września 2022

Wrzesień nadchodzi.

 "Właśnie o to chodzi w życiu, o ludzi i zachody słońca. Zwłaszcza o ludzi" Kim Holden.

 I przyszedł wrzesień. Przyniósł słońce o poranku i dał trochę wiary , że wszystko może być dobrze. Dał nadzieję w człowieka. Mam poczucie, że idzie zmiana, że sama ją przywołuję. Czai się z boku i daje mi kopniaka, kiedy za bardzo zapatrzę się w przeszłość. Czasem bardzo mocno nakręcamy się i myślimy w jak trudnej sytuacji się znajdujemy , ale gdy się głębiej nad tym zastanowimy , to może się okazać , że nasza niewyjściowa sytuacja moze być prawdziwym rajem. Świat się zmienia jak pory roku. Ludzie, którzy odeszli otworzyli mi oczy i dzięki temu wiem , jakich omijać szerokim łukiem. Nauczyłam się cenić ludzi nie za to co mówią ale za to co robią. Selektywnie wybieram tylko tych , którzy na to zasługują. Myślę, że ja już nie czekam na zmianę bo...ona już się dzieje - widzę ją i czuję.

W tle dzisiejszych zdjęć mój ulubiony Sopot. Obiecałam właścicielce firmy Moodee, że pokaże ten dres na swoim blogu. Na stronie firmy jest już nowa kolekcja - w innej kolorystyce.  A u mnie na blogu króluje jeszcze zieleń. Do tego płócienna torba też z firmy Moodee i adidasy z Karla Lagerfelda i jestem gotowa na spacer. 













sobota, 3 września 2022

Kwiaty we włosach.

 "Kiedy nadchodzi czas na refleksję, dobrym pomysłem jest trochę zwolnić" /Daniel Kahneman/. 

Jestem między sierpniem a wrześniem. Tęsknię za morzem i ciepłym piaskiem pod stopami a jednocześnie czekam na wrzosy i babie lato. Powoli idzie jesień. Taki jest ten świat. Trzeba być wdzięcznym za to, co mamy, a nie ubolewać nad tym czego nam brak. Trzymać mocno własne ramiona. Nie ufać każdemu. Życie i tak doświadcza każdego z nas i czasem bywa, że robi to niedelikatnie. Grubą krechą oddzielam przeszłość od teraźniejszości. Tak - czasem każdy z nas potrzebuje grubej krechy, dzięki której będzie mógł rozpocząć życie od nowa. A Wszechświat sprawdzi, czy jesteś gotowa, by otrzymać dokładnie to o czym marzysz.

Obiecałam, że dodam stylizację ze ślubu córki. Z dużym opóźnieniem ale dotrzymuję słowa. Sukienka jest z firmy Kulunova, buty są z firmy Ryłko a torebka z Tous. Pierścionek i kwiat do włosów to - Bijou Brigitte.









 

oczekiwanie na lato

  "Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" .  Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...