I przyszedł grudzień. Żałosne drzewa bez liści, które ozdabiają pierwsze przymrozki i poranki w rytmie pierwszych akordów kolęd. Wzrusza mnie ten miesiąc, pełen smutnych wspomnień, rozczarowań  ale i radosnych chwil. Lubię tę Bożonarodzeniową gorączkę, wystrojone wystawy sklepowe, mikołaje krążące po galeriach handlowych, świąteczne przeboje w radiu. Obiecałam sobie, że w tym roku nie zwariuję, nie wpadnę w świąteczną gorączkę, nie dostanę szału, złapię dystans, wyluzuję...odpuszczę!!. Skupię się na swoim wnętrzu, na rodzinie, na tych co mnie wspierają zawsze i wszędzie. Pomyślę o tych co musieli odejść i o tych co odeszli na własne życzenie. Taki mam plan. Czasami potrzeba tak niewiele, aby święta były udane. 
 
Kochane dojrzałe dziewczyny, nie bójcie się mini, t-shirtów z motywami z bajek czy butów z ćwiekami. Bawmy się modą, odmładzajmy się. To co nas postarza to jedynie dostosowywanie się do cudzych wymagań i wyobrażeń o naszym wieku. Niech to przesłanie będzie dla Was mottem kończącego się roku.
Spódnica    -   Stradivarius
t-shirt     -   Stradivarius
kurtka      -   Zara
torebka     -   Ryłko
opaska      -   Stradivarius
buty        -   DeeZee
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
oczekiwanie na lato
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...
- 
Pakuję malutkie samochodziki do plecaka, biorę syna za rączkę i idę na autobus. Wysiadamy na znanym przystanku PKS i wolno idziemy drogą na ...
 - 
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...