Nie jestem celebrytką i mój strój nie będzie rozpatrywany na Pudelku, Zeberce czy innym portalu.Do tej pory moje stylizacje, które pokazywałam na blogu były odzwierciedleniem moich codziennych stylizacji. Moda jest różnorodna i daje każdej kobiecie dowolność w wyborze stroju.
Moje ostatnie posty są prowokacyjne. Poprzedni był z tiulową stylizowaną weselnie kreacją. Dzisiaj wydobyłam z szafy błyszczącą sukienkę sprzed 6 lat i postanowiłam pokazać ją światu ponownie. Błyszczące sopelki na sukience migotały w słońcu, a ja testowałam reakcję przechodniów na mój look:P
Ekstrawagancja? czy już kicz? Tak trudno to określić, to tylko cienka linia, po przekroczeniu której stajemy się śmieszni i groteskowi.
Kochani, przekroczyłam tę linię czy zmieściłam się w ramach ekstrawagancji? A może to już tandeta?
Zapraszam do dyskusji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oczekiwanie na lato
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...
-
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...
-
"Stale powtarzamy. Życzę Ci wszystkiego najlepszego! A przecież nie tylko najlepsze pomaga. I to co najgorsze, nie jest najgorsze.&qu...
Mnie sie podoba:)))kocham wszystko co się błyszczy i nie zastanawiam się czy wypada czy nie:)))śliczne kolory i super buty:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńEkstrawagancja . Sukienka jest ładna i dodatki nieprzesadzone .
OdpowiedzUsuńPiękne buty !!! Przepiękne !!!
Czy nie będzie gdzieś rozpatrywany, to nie wiadomo;) Mnie buchnęli fotki i komentowali:D
OdpowiedzUsuńA sukienka jedyna w swoim rodzaju. Jak dla mnie idealna na jakąś imprezę z tańcami! W takiej można zaszaleć!!! No bo przecież na zakupy do Biedronki w niej nie pójdziesz?:D
sukienka przepiękna jak z jakiegoś programu Let's Dance :) Fantastycznie kochana :)
OdpowiedzUsuńSukienka robi wrażenie. Kolor, faktura materiału - bardzo mi się podoba. A niech się patrzą, testuj Lusiuniu, bo pięknie w niej wyglądasz. Buciki też super! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOdjechana kiecka, zwariowana , szalona . Pewnie , że kiczowata i oczywiście ekstrawagancka też.Wyglądasz cudnie. Tak trzymaj.
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie moglabys tą kreacją awansowac na Pudelku stałabyś się celebrytką :))
OdpowiedzUsuńElu! Jak dla mnie - wszelkie ciuchowe wariacje sa dozwolone - moda jest przeciez po to, zeby sie nia bawic! Jesli czujesz sie w takim stroju dobrze - to czemu nie??? No bo wygladasz pieknie i energetycznie - jak rajski ptaszek;);)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
Robi wrażenie i kolor i faktura i TY!
OdpowiedzUsuńzmienilabym buty na delikatne sandalki i juz :) sukienka piekna ale ja sroczka i lubie wsztyko co sie swieci :)
OdpowiedzUsuńNo z tymi fotkami i komentowaniem to nigdy nie wiadomo...czasem potrafią zdjęcia podkraść...kiecka naprawdę odważna ale jej kolory są niesamowite, szpilki z chęcią bym podkradła i gdybym się znalazła na karnawałowej imprezie w ciepłym miejscu to chciałabym mieć tą kieckę na sobie w asyście pięknej opalenizny!:) A moda jest po to by się nią bawić!!
OdpowiedzUsuńCo do pudelków i innych, to mam to głęboko w... bo po prostu nigdy nie bywam na tych portalach, więc zyję sobie w słodkiej nieświadomości i pewnie byłoby mi obojętne gdyby sobie komentowali:) co do prowokacji i ocierania się o kicz, to znasz już moje zdanie. Uważam , że moda dozwala takie praktyki, w końcu to swego rodzaju twórczość. Sama z różnym powodzeniem szukam najlepszego wyrażenia siebie.
OdpowiedzUsuńco do twojej kiecki - na pewno jest odjazdowa i na pewno obejrzałabym się za toba na ulicy. Oczywiście, obejrzałabym się z sympatią, a nie zgorszeniem. Co do faktury po prostu nie mam zdania, ale kolory to powaliły mnie na ziemię w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Uwielbiam takie soczyste żółcie, cytryny, i nie wiem co jeszcze. Pogrzeb jeszcze w tej swojej szafie, ciekawe jakich jeszcze skarbów się tam doszukasz... :)
aha, i mam bardzo podobne buty, jak nie takie same :)
OdpowiedzUsuńŚwietne buty:)
OdpowiedzUsuńbuciki są świetne !
OdpowiedzUsuńcudowna kiecka w pięknych odcieniach zieleni ! do tego genialne szpilki , prze prostym codziennym looku , nawet z dżinami również będą wyglądały rewelacyjnie !
OdpowiedzUsuńpozdrowionka !
Kolor piękny, buty śliczne, mnie się podoba, niech się świeci i błyszczy...pozdrawiam Lusiuniu...
OdpowiedzUsuńFajne połączenie, brawo za odwage!!:))
OdpowiedzUsuńHahaaaaa
OdpowiedzUsuńŚwietna jest!!
Wakacyjna lub imprezowa
Znalazłam Pani bloga zupełnym przypadkiem i choć zazwyczaj jestem z tych czytelników, którzy znikają bez pozostawiania śladu, tym razem muszę! Uważam, że jest Pani fantastyczną kobietą! I cieszę się, że prowadzi Pani bloga, to naprawdę piękne, choć niby takie nic. Ale ważne, by mieć coś... swojego. Coś, co do tego warto pokazać. Podziwam za fantazję, odwagę i kolor - ja, która chodzę w czerniach, bielach, szarościach i mam w szafie jeden pudroworóżowy żakiet noszony może dwa razy w roku. Ale lubię patrzeć na kolor u innych.
OdpowiedzUsuńProszę pisać częściej, częściej nosić tiulowe sukienki, cytrynowe szpilki i fuksjową szminkę. I częściej pokazywać nogi, szczerze ich Pani zazdroszczę - jak pewnie niejedna dziewczyna nawet w moim wieku.
Pozdrawiam,
Zuzanna
il-ne-pleut-plus.blogspot.com