poniedziałek, 30 marca 2015

Daleko od domu.

Wszyscy myją okna i intensywnie przygotowują się do Świąt a ja wczoraj z przerażeniem pomyślałam, że jestem w pozycji "O", właściwie to nie zrobiłam jeszcze nic. Pogoda nie jest sprzyjająca, deszcz, grad i zimno, więc nie są to odpowiednie warunki na wiosenne porządki.Skoro wiosna ma opóźnienie to i ja mogę. Cały weekend nie było mnie w domu, opanowałam województwo lubelskie: Batorz, Biłograj a w drodze powrotnej Sandomierz. Dzisiaj jestem w Opolu i nie mam czasu na porządki. Niech świat się kręci swoim rytmem a ja kręcę się swoim. Pisałam kiedyś, że przestałam już być perfekcyjną przez co stałam się spokojniejsza i mniej zestresowana.
Nie dodaję zbyt wiele zdjęć, "cyknęłam" tylko kilka w Batorzu,bo moja "wyprawa" była związana z pracą zawodową.

W dzisiejszej stylizacji nie ma nic nowego, wszystko od dawna znajduje się w mojej szafie. Po raz pierwszy na blogu jest parka kupiona w 2011 roku w Reserved, nie miała okazji jej pokazać, chociaż bardzo często ją noszę.
Miłego tygodnia Kochani.


14 komentarzy:

  1. spokojnie, nie zawsze mieszkanko musi byc idealne. swietny plaszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja owszem , w szale sprzątania . Szafy . Mieszkania . Życia .
    Ale to raczej wiosnennie zamieszanie niz świąteczne . Nie myje okien dla Chrystusa ;) zimą , wiec kiedy słonko zagłada w okna nie myte od pół roku .... To aż prosi sie o porządki :) i wpuszczenie światła ....
    Czerwień energetyczna . Fajnie Ci w niej .

    OdpowiedzUsuń
  3. jesteś z Opola? ;)
    to proszę, pozdrów ode mnie kiedyś Nysę - to bardzo niedaleko ;)
    odwiedzałam to miasto co tydzień dwa lata temu - zakochałam się w nim ;)
    czasem mi go brakuje ;)

    czerwona parka - no proszę, zaskakujecie mnie tymi swoimi parkami, dziewczyny.
    Dziś już widziałam w blogosferze czarną, teraz czerwona... dlaczego ja spotykam tylko zielone i brązowe ;P?

    piękna jest!
    i Ty w niej pięknie wyglądasz!


    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Parka prześliczna:) A Tobie w niej do twarzy:)

    Przez moje okna to już prawie świata nie wdać, ale jak tu myć jak na dworze masakra?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja, mimo ze w domu, tez jakos jeszcz enie krece sie swiatecznym rytmem... Pogoda sprzataniu nie sprzyja;) Ale zdarze... taka jak i Ty - perfekcje dawno sobie odpuscilam;)
    Ale Ty za to wygladasz na zrelaksowana, i masz swietny plaszczyk - czerwien Cie pieknie ozywia:)
    Pozdrawiam. Anka

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie święta są dobrym pretekstem do porządków. Calotygodniowa gonitwa pozwala tylko na pobieżne posprzątanie, choć z drugiej strony gdybym miała myć okna przy temp. 5 stopni, to nie dziękuję -:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czerwony płaszcz/kurtka to moje marzenie! Taki strój wyróżnia z tłumu a czerwień pasuje każdej kobiecie, jest idealna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie Wyglądasz , czerwona parka jest świetna, dodaje energii.
    Masz rację :) porządki nie uciekną, niestety! zawsze nas dopadną prędzej czy później ;))) mnie później bo teraz pogoda zupełnie nie sprzyjająca i jakoś czasu brak. Wesołych Świąt życzę :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wyglądasz w tym czerwonym płaszczyku:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale fajnie Ci w czerwieni piękna parka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna parka, cudny kolor Lusiuniu...buty WOW!!! Pozdrawiam wiosennie,,,,

    OdpowiedzUsuń
  12. No i słusznie! Ja juz dawno przestałam popadac w szaleństwo świątecznych porządków i przygotowań. zwalniam, zyję swoim rytmem, porzuciłam perfekcjonizm... I jest dobrze... zyje mi sie lepiej...

    OdpowiedzUsuń

oczekiwanie na lato

  "Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" .  Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...