niedziela, 15 listopada 2015

Tym razem tytułu nie będzie

Dzisiejszy post miał być o czymś innym, jednak wydarzenia,które nastąpiły w Paryżu nie mogą zostać bez echa. Przeciw terroryzmowi i przeciw pogwałceniu praw człowieka trzeba głośno powiedzieć NIE!!! Solidaryzuję się z narodem francuskim, serdecznie współczuję rodzinom, które płaczą po stracie swoich bliskich. Ja tam nie mam nic przeciwko wyznawcom islamu, buddyzmu czy każdej innej religii pod warunkiem, że nie mordują innych.
Do tej pory, kiedy patrzyłam na zdjęcia uchodźców czułam empatię i nie miałam zdania w sprawie azylu dla nich. Dzisiaj po tym co wydarzyło się we Francji, kategorycznie jestem przeciwna.


A teraz kilka słów na temat stylizacji.
Wraz z jesiennymi chłodami zaczęłam szukać jakiegoś wierzchniego okrycia w neonowym kolorze, praktycznego do samochodu.
Kurtkę, kupiłam już 2 miesiące temu i ci , którzy spotykają mnie na ulicy z pewnością widzieli mnie tak ubraną. Jednak na blogu jest to debiut. Kurtka jest w kolorze wina, jednak na zdjęciu wygląda na czerwoną. No cóż, aparat czasami przekłamuje.

Miłego i bezpiecznego tygodnia życzę Wam moi Drodzy :-)

Kurtka - Fama Kłobuck
szal- - Zara
spodnie - Zara
buty - Embis
torebka - Kazar.

23 komentarze:

  1. Super ten płaszczyk a i chusta świetna:)
    Pozdrówka serdeczne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sytuacja poraża i przeraża. :( Życie jest takie kruche i tylko jedno...
    A płaszczyk świetny Lusiuniu i bardzo twarzowy.
    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę spokojnego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ widać, widać, że to nie jest klasyczna czerwień - ten marsalowy nieco odcień wyraźnie rzuca się w oczy!
    Jest piękna!
    I Tobie w niej pięknie.

    Tak, to, co się stało we Francji jest przerażające - unikam pisania na takie tematy, bo wydaje mi się, że czego by człowiek nie napisał i nie powiedział będzie trącić banałem.
    Ale przerażenie ogarnia.

    I również jakoś tak chyba resztki empatii ze mnie uciekły, niestety.
    Niestety, bo lubię siebie za to,że mam wiele serca dla ludzi, którym dzieje się krzywda.

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny masz płaszcz:) cały zestaw jest bardzo kobiecy i stylowy:)

    http://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. A u mnie na niektórych zdjęciach widać że płaszczyk jest w kolorze wina, a ten kolor jest dla Ciebie idealny!! co tu dużo mówić, płaszczyk jest śliczny!!! Wyglądasz w nim kobieco i elegancko :)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. problem w tym ze nie kazdy uchodzca z syrii to toerrorysta gotowy umrzec dla swego narodu...

    OdpowiedzUsuń
  7. To co się wydarzyło jest ogromną tragedią. Brak słów...

    Płaszczyk przepiękny!Wygląda na bardzo dobry gatunkowo i fason też mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mogę o tym przestać myśleć - chyba tak jak wszyscy.

    Płaszczyk jest piękny. Bardzo ładna czerwień, a i Tobie w nim dobrze. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny zestaw:-) Uwielbiam czerwień a Tobie jest w niej bardzo do twarzy:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny płaszczyk bardzo lubię taki kolor:)))ja też solidaryzuję się z rodzinami ofiar,to co się stało jest straszne.Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny płaszczyk Lusiuniu, świetnie w nim wyglądasz, szal super, elegancko i ciepło...
    Mam podobna torebkę, buty to moja słabość, uwielbiam firmę Embis...pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurtka fajna , ale buty fajniejsze . Takich szukam .
    Rano wstałam i pojechałam do pracy . Poszłam z szefem na obiad , potem pojechaliśmy do Paryża , konsultować ... Po drodze powiedział coś mądrego , że jedynie jak możemy sów przeciwstawić terroryzmowi to nie dać sie zastaszyc i celebrować nasze zwyczaje i naszą wolność . Pracowaliśmy przez 5 h i wróciliśmy ostatnim Tgv . I jutro tez pójdziemy do pracy i tez pójdziemy na obiad .... Zaczniemy kolejny dzień .
    Bez nienawiści , bez plucia na sąsiada muzułmanina , to że ataki terroryzmu są pod sztandarem Allaha to ogromny wstyd , ale nie pierwszy to bóg który prowadzi na rzeź ... W historii wielu ich było

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo fajna kurtka. Już tyle powiedziano w tym temacie. mam nadzieję, że w końcu ludzie się przebudza z jakiegoś koszmarnego letargu i zaczną ,owszem, bez fanatyzmu i plucia na sąsiada Muzułmanina, ajk napisała Ania, ale dbac o WŁASNY naród, WŁASNY kraj, WLASNE granice i WŁASNE dzieci. bez fanatyzmu, spokojnie, konsekwentnie i z całą stanowczośćią.

    OdpowiedzUsuń
  14. W takich momentach, kiedy dzieją się złe rzeczy i cały świat na chwilę zwalnia trudno jest myśleć i pisać o czymś zupełnie oderwanym od takich wydarzeń. I zawsze jest to problem, który dotyczy nas wszystkich, bo mogło się to zdarzyć wszędzie i każdemu :(

    Pięknie wyglądasz w tych czerwieniach, burgundach (rzeczywiście na fotach kurteczka wygląda jak czerwona, a nie winna) :), cały zestaw mimo jesieni tak rozgrzewa od samego patrzenia! Jest tak energetycznie !! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładnie Ci w czerwieni:) Płaszczyk ma piękny kolor i fason:)
    pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  16. Też kiedyś nie miałam nic przeciwko muzułmanom... Niestety tolerancja nas zgubi... Mamy już przykłady...

    Płaszczyk świetny! Młodzieżowo wyglądasz w tym zestawie! Ale tak jak trzeba! Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  17. Great look and cute coat! Kisses.
    http://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  18. Niestety ale w stosunku do nich nie można być tolerancyjnym...
    Pięknie wyglądasz, stylowo jak zawsze, kurtka bardzo ładna, z tym szalem idealnie się komponuje:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam znajomych w Paryżu i poranek kiedy usłyszałam o tym co się tam stało był straszny... Szybko sprawdziłam czy wszystko z nimi ok, ale i tak nie mogłam wyjść z szoku... ludzie ludziom taki los... Za parę dni lecę do Rzymu i nie powiem, trochę się boję :/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja byłam przeciwna przed wydarzeniami w Paryżu, teraz jeszcze bardziej. To straszne co się stało..
    Co do stylizacji - bardzo podoba mi się ten zestaw !:)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń

oczekiwanie na lato

  "Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" .  Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...