czwartek, 17 listopada 2016
Diabeł tkwi w szczegółach.
Podobno diabeł tkwi w szczegółach. Całkowicie zgadzam się z tym stwierdzeniem, czasami wystarczą fajne kolczyki czy wisiorek, aby prostej stylizacji dodać charakteru. To samo dotyczy domu, wystarczy dizajnerska lampa a innym razem tylko bukiet kwiatów i już mieszkanie wygląda inaczej.
Siedząc wieczorem i gapiąc się bezmyślnie w telewizor, myślałam co by w nim zmienić. Wybór padł na firanki, bo ja uwielbiam je kupować. Ktoś kiedyś mi powiedział, że po oknach można ocenić klasę domu, myślę, że jest w tym sporo racji. Pojechałam więc do salonu firan z ogromnym podekscytowaniem ale i z pustą głową, bez pomysłu na to jak finalnie miałyby wyglądać te ozdoby moich okien. Przy wejściu pani "ubierała" piękną choinkę i od razu poczułam atmosferę przedświątecznego napięcia. Miło zapytała w czym może mi pomóc a poznając cel mojego przybycia wskazała na koleżankę w głębi sklepu. Koleżanka wydała mi się lekko poirytowana, a może tylko mnie się tak wydawało. Zapytałam, dokładnie tak, cytuję:P....szukam koncepcji na firankę do salonu, do dużego okna. Może mi Pani coś zaproponować" Koniec cytatu heh,
Kobieta popatrzyła na mnie z góry i niedbałym ruchem ręki wskazała na bele z firanami, mówiąc...tutaj proszę sobie zobaczyć i odwróciła się do mnie tyłem, nawet nie zdążyłam podjąć z nią dialogu. Tylko co ja mogłam zobaczyć?, skoro od tych ciasno zwiniętych w rulon firan dzieliła mnie szeroka lada. A już myślałam, że czasy PRL minęły bezpowrotnie, że teraz zabiega się o klienta, dba się o niego. Nawet nie byłam zła, raczej zdegustowana całą tą sytuacją. Dobrze, że nie jest to jedyny salon w mieście, gdzie można uszyć firankę.
Tytuł mojego posta odnosi się też do mojej stylizacji a właściwie do spódnicy; folkowej, ręcznie haftowanej. Polowałam na nią na stronie Zary i wreszcie udało mi się ją zamówić. I to ONA dzisiaj gra tutaj pierwsze skrzypce. Reszta jest tylko tłem, bo przecież diabeł tkwi w szczegółach a tutaj w hafcie. Gdyby nie on, spódnica byłaby zwykłą mini.
Spódnica - Zara
Kurtka - z szafy córki (Zara )
Kozaki - też córki (R.Polański)
Koszula - pożyczona od syna
Widziane z bliska;
Trzymajcie się cieplutko, buziaki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oczekiwanie na lato
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...
-
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...
-
"Stale powtarzamy. Życzę Ci wszystkiego najlepszego! A przecież nie tylko najlepsze pomaga. I to co najgorsze, nie jest najgorsze....
Rzeczywiście piękna, warto było na nią polować. Wspaniale się w niej prezentujesz!
OdpowiedzUsuńwow genialnie wyglądasz, pasuje Ci taki styl:) Super kurtka, buty i spódnica:*
OdpowiedzUsuńNo co Ty ??? Serio ? W dzisiejszych czasach taka reakcja ? Bez komentarza...
OdpowiedzUsuńSpódnica jest ... genialna !!!! Chcę taką ! Cały Twój look kupuję. Wyglądasz super. Kocham hafty. Lecę na stronę Zary zobaczyć, czy będzie mój rozmiar.
Buziaki :)
Spódnica piękna i warto było na nią czekać:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńNo... Spódnica piękna! Chyba zostanę fanką Zary:)))
OdpowiedzUsuńNo i fajnie mieć do dyspozycji szafę córki i syna:D
Super stylówka!!!
Co do reakcji Pani ze sklepu... To trzeba było poprosić o rozwijanie tych bel z firanami... Jedna po drugiej... Tak z 10-20, a na koniec powiedzieć, że nic Ci w oko nie wpadło:D
Piękna jest ta spódniczka <3
OdpowiedzUsuńTakie zachowania w sklepie? Zrobiłabym Tak jak koleżanka powyżej :P
---------------------------
http://fashionelja.pl
Piękna spódnica.
OdpowiedzUsuń:)
nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę tej spódnicy:) wyglądasz w tym zestawie przepięknie;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna spódniczka, fajna stylówka, ogromny plus za czarne rajstopy
OdpowiedzUsuńdo tych wysokich kozaków :)
Spódniczka jest boska <3
OdpowiedzUsuńNiesamowita spódnica! :)
OdpowiedzUsuńTeż mam w planie zmianę firanek, już się dowiadywałam ale pani była bardzo pomocna, wszystko pokazała dokładnie jak mi może uszyć, widać było, że jej zależy.
OdpowiedzUsuńMasz rację, diabeł tkwi w szczegółach, czasem drobna zmiana i jest inaczej.
Piękna spódnica, z kurtką wyszło super. Serdecznie pozdrawiam...
Uwielbiam te haftowane klimaty!
OdpowiedzUsuńBardzo efektowna spódniczka, kurteczka z tym futerkiem w środku również bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńspódnica jest bardzo efektowna! Zestaw podoba mi się i to jak! Z pazurem, charakterkiem - idealnie :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie piękna folkowa spódnica. WYglądasz w niej idealnie!
OdpowiedzUsuńSpódniczka boska.
OdpowiedzUsuńhttp://aguniamojswiat.blogspot.com