poniedziałek, 18 maja 2020

Black and white.


"Przyjemniej jest mieć ukochane, piękne myśli i przechowywać je w swoim sercu jak skarby.
Nie chcę, by inni je wyśmiewali lub dziwili się im"
/Ania z Zielonego Wzgórza/

Wiecie za czym tęsknię? Najczęściej za czasami w których wydawało mi się, że życie może być tylko i wyłącznie takie jakie sobie wymarzyłam. Że wszystko przyjdzie łatwo, bo tego chcę a jak czegoś się bardzo chce to się to dostaje. Bardzo tęsknię za tym moim naiwnym podejściem. I to właśnie ten czas wraca do mnie w trudnych chwilach. Jest moją ostoją, daje radość i siłę, poczucie bezpieczeństwa, znanego mi ładu, który ostatnie tygodnie tak bardzo wystawiają na próbę.
Zatęskniłam też za maturami, bo maj to miesiąc egzaminów i ogromnie szkoda mi młodzieży, którym ten podniosły czas został odebrany.

Moja dzisiejsza stylizacja jest nie bez przyczyny black and white.
Debiut na blogu ma drapowana spódnica i torebka.

Spódnica - Zara
bluzka - Marit Butik Kłobuck
torebka - Fabiola
buty - Ryłko

3 komentarze:

  1. Oj tak, każdy ma jakieś swoje tęsknoty. Ostatnio spotkałam panią dyrektor z liceum. Mówiła, że strasznie tęskni za młodzieżą. Ja mówię, że dzieciaki za szkołą i tak każdy za czymś, a najbardziej za normalnością.
    A zestaw elegancki, może się kojarzyć ze szkołą. I dobrze wyglądasz w tej spódnicy, bardzo zgrabnie ☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze moje skojarzenie Twojej stylizacji było z maturami :-) Bardzo podoba mi się oryginalny fason Twojej spódnicy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna spódniczka. Podobają mi się tez sukienki w tym fasonie.

    OdpowiedzUsuń

oczekiwanie na lato

  "Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" .  Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...