Jest nas dwie. Jedna, szalona - która chodzi boso po trawie, bez makijażu, z rozwichrzoną głową, ma zwariowane pomysły i do szczęścia wystarczy jej śpiew ptaków. Natomiast druga - ostrożna, estetyczna, lubiąca rzeczy ładne, idąca w góry ubrana w szpilki i elegancką sukienkę a za nią ciągnie się zapach drogich perfum. Lubię je obie, chociaż tak różne - tworzą mnie całą. Dzisiaj ta druga, chciałaby wyjść do ludzi, zjeść obiad w luksusowej restauracji, może poleżeć na plaży i posłuchać jak szumi morze. Przyznam, że te ograniczenia mnie wkurwiają a mówiąc kulturalnie, działają mi na nerwy. Dziś jednak nie czuję, że mam przestrzeń na starcia. Niech to będzie dzień poza polityką i teoriami spiskowymi. Powoli uczę się nowej normalności. Nie będę narzekać. Mówiąc słowami Świetlickiego, jestem jednak w nastroju nieprzysiadalnym.
W kąciku modowym swój debiut ma ażurowy sweter i biżuteria.
Sweter - Marit Butik Kłobuck
spodnie - Zara
buty - Embis
torebka - David Jones
okulary - Paris Optique
choker, bransoletka - Apart
naszyjnik Tous
pierścionek Lilou
sobota, 9 maja 2020
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oczekiwanie na lato
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...
-
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...
-
"Stale powtarzamy. Życzę Ci wszystkiego najlepszego! A przecież nie tylko najlepsze pomaga. I to co najgorsze, nie jest najgorsze....
Wszystkim nam już doskwiera ten trudny czas:))piękny sweterek:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPiękny kolor bucików. Super!
OdpowiedzUsuń