"Poszukując latami równowagi życiowej, odkryłam, że czasami warto zmienić priorytety i przez chwilę zadbać wyłącznie o siebie". (M.Obama).
Życie to jedna wielka wędrówka pełna zakrętów, skrzyżowań i pułapek, ale i różnych uwarunkowań terenu i pięknych krajobrazów. Idąc ciągle przed siebie doświadczasz tych widoków tylko raz. Ty musisz zdecydować w którym miejscu się zatrzymasz na dłużej, przez które drogi przebiegniesz szybciej a o których będziesz marzył, nie mogąc się doczekać, żeby do nich dotrzeć. Zaliczyłam kilka przystanków, nie wiedząc wtedy, że nad wieloma rzeczami mogę mieć kontrolę. Dziś wiem, że dopiero teraz poznaję czym jest spokój. Napełniam się dobrymi wrażeniami, uspokajam przed snem, oddycham i przypominam sobie, że właśnie te momenty smakują najlepiej. Uparta ze mnie buntowniczka ale krucha jak szkło. Potrzebuję tego spokoju, tej równowagi, żeby móc potem wspierać tych - dla mnie najważniejszych.
Kto mnie zna to wie, że nie lubię czarnego total looku. Dziś to jest zamierzony cel. Czerń - będzie tutaj dobrym tłem. Dodatki będą tym, co dodaje pazura. Torebka od Yves Sant Laurenta była od zawsze moim marzeniem. Dziś jest już w mojej szafie. Do tego 17 centymetrowe sandały na platformie z firmy Carini. Bardzo wygodne. Pierscionek z masy perłowej z ozdobną złotą kulką jest z Rossmanna. Czarny komplet z prążkowanej dzianiny jest z firmy Stradivarius.
Total look jak się patrzy, ale to nie prawda że czany wyszczupla, często nas konturuje i podkreśla figurę. Torebka cudna, a butki ciekawe, aż trudno uwierzyć że mają 17 cm wysokości
OdpowiedzUsuń