niedziela, 3 stycznia 2016
Nadszedł 2016
Tak się złożyło, że Sylwester mieliśmy spędzić w domu, przed telewizorem. Nasi najbliżsi znajomi uwikłani w swoje sprawy zawodowe i osobiste nie przewidzieli w swoim grafiku imprezy. Myślałam ,że się z tym pogodziłam, jednak im bliżej końca roku tym mnie bardziej zaczęło "nosić". Skoro nie zabawa to może inna forma rozrywki - teatr, sylwestrowy spektakl. Sprawdziłam repertuar, dobra obsada, dobra decyzja, ale....biletów brak. Widocznie na taki pomysł wpadło więcej osób. Jedyna nadzieja jaka pozostała to lokalna zabawa sylwestrowa, pomyślałam o tym na końcu, bo od dobrych 8 lat bawiłam się na bardzo dużych imprezach. Dzięki znajomości mojego męża z organizatorem imprezy zostaliśmy wpisani na listę gości, zagadką było tylko z kim będziemy siedzieć przy jednym stole? Przypisani nam "z urzędu" towarzysze imprezy okazali się bardzo fajnymi i dobrze nam znanymi ludźmi.
Powiem szczerze, że nigdy tak na spontana nie przyszło mi szykować się na Sylwestra. I tu okazuje się, że dobrze mieć córkę, z której szafy można skorzystać w awaryjnych sytuacjach, bo srebrna spódnica to właśnie jej własność.
Zdjęcia też robione na szybko, przed wyjściem na zabawę, dlatego nikogo nie upubliczniam.
bluzka - Reserved
naszyjnik - Fama Kłobuck
buty - Victoria Delef
torebka - n/n
spódnica - by Kinga:-)
Widziane z bliska:
Rozpoczął się 2016 rok, co przyniesie? tego nie wiem, ale chciałabym wierzyć, że upłynie w zdrowiu , bo to najważniejsze, reszta jest tylko dopełnieniem.
Wam, odwiedzającym mój blog pragnę życzyć pomyślności, oby spełniły się wszystkie Wasze marzenia, abyście byli szczęśliwi i spełnieni w każdej dziedzinie swojego życia.
Pozdrawiam ciepło.
Ela
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oczekiwanie na lato
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...
-
"Nie chodzi o to, by czekać aż burza minie, tylko nauczyć się tańczyć w deszczu" . Nauczyłam się odpuszczać, poczułam, że chcę ...
-
"Stale powtarzamy. Życzę Ci wszystkiego najlepszego! A przecież nie tylko najlepsze pomaga. I to co najgorsze, nie jest najgorsze.&qu...
No i pewnie sie wytanczyliscie :):)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygldałas :):) spontaniczne i zaimprowizowane imprezy najlepsze :)
Ulala, Elu, zostałaś zapewne królową tej imprezy, bo wyglądałaś świetnie!
OdpowiedzUsuńTo ja Ci w takim razie życzę tego, aby ten dopiero co zaczęty rok przysporzył Ci jak najmniejszej zmartwień i trosk ilości!
Buziakuję!
I taka zabawa może być najlepsza!
OdpowiedzUsuńZestaw cały lśni! To lubię w karnawale:))
Pięknie wyglądasz! Obyśmy w zdrowiu do następnego sylwka dotrwały!
Najlepszego w Nowym Roku Ela!:))
Ja też Ci życzę pomyślnego roku:)))a w sylwestrową noc wyglądałaś pięknie:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńŚlicznie!
OdpowiedzUsuńNogi masz fantastyczne ;)
Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
Takie spontany czasami są super, cieszę się Lusiuniu, że świetnie się bawiłaś...
OdpowiedzUsuńPiękna choinka, u mnie też takie kolory.
Śliczny naszyjnik. Wszystkiego NAJ! w Nowym Roku...buziaki...
Takie imprezy najlepsze :)pomyślności :)
OdpowiedzUsuńŚliczna spódniczka.
OdpowiedzUsuńNieplanowane wyjścia są najlepsze :-) Cudowna spódniczka! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądałaś. Fajnie, że spontaniczne wyjście sylwestrowe udało się :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w 2016 roku !
cudownie wyglądasz:) piękną masz spódnicę;)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Elegancja sama w sobie! Nogi dosłownie stworzone do tego aby je pokazywać.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancko ;) W takim pięknym stroju zabawa nie mogła się nie udać :)
OdpowiedzUsuńElu, naprawde wygladalas swietnie! Na duze wyjscia polaczenie elegancji czerni i blysku srebra to idealne rozwiazanie. Pozdrawiam i zycze Ci wspanialego, pelnego zdrowia, milosci i sukcesow roku!
OdpowiedzUsuńAnka
piękny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz pisze bo mi się kliknęło z małej litery :) :) och, Elu, spódniczka czarodziejska! wszystkiego naj w Nowym Roku!!!!
UsuńNajważniejsze, że zabawa się udała. A wyglądałaś cudnie, z takimi nóżkami możesz nosić mini. :)Śliczna spódniczka, ale bluzka, naszyjnik i buty także.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz Elu DO SIEGO ROKU! :)
śliczna spódnica i buty:)
OdpowiedzUsuńTakie imprezy na spontanie bywają najlepsze:)
OdpowiedzUsuńŚwietna bluzka, a Ty wyglądałaś prześlicznie!:)
Szczęśliwego Nowego Roku!:)
Bardzo ładny świąteczny look!
OdpowiedzUsuńSpódniczka pięknie błyszczy i zapewne w wieczornym świetle jest jeszcze bardziej efektowna:-)
OdpowiedzUsuńja również się szykowałam na spontana;p pięknie wyglądasz;-)
OdpowiedzUsuńSandicious
Bluzka i naszyjnik najbardziej mi się spodobały :) Elegancko :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w 2016 roku. ;] Przepiękny naszyjnik. Naprawdę Ci w nim do twarzy.
OdpowiedzUsuń