Za kilka dni Dzień Dziecka. Może warto w tym dniu przestać być dorosłym i pozwolić sobie na szaleństwo w sercu. Zapomnieć o niezapłaconych rachunkach, kredytach, chorobach i chociaż na jeden dzień zamknąć ten cały chaos, który nas otacza.
Zachwycić się bocianami w gniazdach, poskakać w gumę, zjeść watę cukrową, kraść czereśnie u sąsiada i przez chwilę myśleć jak dziecko. Niech pojawi się ta mała dziewczynka, która drzemie gdzieś na dnie naszej duszy.
A wieczorem...wrócić do tej trudnej dorosłości, która niejednokrotnie nas przerasta i bezkarnie wypić lampkę wina, a potem przytulić swoje dzieci z okazji ich święta.
Wszystkiego najlepszego...chłopaki i dziewczynki. Niech namiastka dziecka nigdy w nas nie umrze.
A ja dzisiaj w wersji folk. Styl, który jest na topie!!! Jeżeli kojarzy Wam się z "babcinymi chustami", z kiczem i tandetą, to pora to zmienić. Moja bluzka "przyjechała" z Zakopanego. Kupiona na Krupówkach przez moją córkę i to właśnie ta bluzka święci na blogu swój debiut.
Bluzka - Krupówki- Zakopane
Spodnie - Zara
koszyk - Zara
pasek - Ochnik
Piekna bluzka (dla mnie to taka kwintesencja lata) ... i swietnie wyglada z jeansami.
OdpowiedzUsuńKradnę wszystko!!!!
OdpowiedzUsuńBluzka przepiekna, portki wymiatają...no i ten koszyczek boski!!!
Ela, wyglądasz odjazdowo!!! Nogi do nieba!!!
Absolutnie hafty to żadna tandeta, to hot i top :-)
OdpowiedzUsuńChętnie pobyłabym dzieckiem choćby jeden dzień:))folk u mnie od zawsze nawet jak nie jest na topie:))bluzka jest śliczna:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJa również uważam, że przynajmniej ten jeden dzień w roku każdy powinien obudzić w sobie to dziecko, które w nas drzemie :) Dla mnie to taki wyjątkowy Dzień Dziecka, ponieważ oczekuję na swoje maleństwo, więc przeżywam inaczej niż zwykle i nie mogę się doczekać kiedy i ja wezmę w ramiona moje dziecko :)
OdpowiedzUsuńPiękna bluzeczka, a koszyczek... bombowy! :)
Prześliczna ta bluzeczka i pięknie Ci w spodniach, w ogóle w całości.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą...
Mimo że to kolejny smutny Dzień Dziecka...